W ostatnim meczu Serie A drużyna Frosinone podejmowała Salernitanę na Stadio Benito Stirpe. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy wynikiem 3-0. Dwa gole padły jeszcze przed przerwą, dając gospodarzom solidne prowadzenie. Salernitana nie była w stanie odrobić strat, a Frosinone pewnie kontrolowało przebieg meczu do ostatniego gwizdka sędziego. Mecz odbył się 26 kwietnia o godzinie 18:45, co oznacza, że został rozegrany trzy dni temu.

Relacja z meczu Frosinone - Salernitana

Wczorajszy wieczór na Stadio Benito Stirpe w Frosinone zapowiadał niezwykłe emocje, gdyż miejscowa drużyna podejmowała gości z Salernitana w ramach 34. kolejki Serie A. Obydwie ekipy miały wiele do udowodnienia, a kibice nie mogli doczekać się rozpoczęcia starcia.

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 18:45, a za prowadzenie spotkania odpowiedzialny był włoski arbiter Francesco Fourneau. Już od pierwszych minut na boisku widać było determinację obu zespołów, jednak to gospodarze szybko przejęli inicjatywę. W 10. minucie M. Soulé strzelił pierwszego gola dla Frosinone, wprowadzając publiczność w euforię.

Chwilę później, bo w 25. minucie, na listę strzelców wpisał się M. Brescianini, asystującemu E. Valeriemu, podnosząc prowadzenie gospodarzy na 2-0. Salernitana próbowała odpowiedzieć, ale defensywa Frosinone była niezwykle skuteczna.

W drugiej połowie emocje nie opadały. W 41. minucie Zortea otrzymał żółtą kartkę dla gospodarzy, a w 50. minucie podobnym przewinieniem "ukarany" został Luca Mazzitelli. Mimo to, Frosinone kontrolowało grę i utrzymywało się przy piłce, dążąc do kolejnych bramek.

Na kilkanaście minut przed końcem N. Zortea zapewnił swojej drużynie komfortowe prowadzenie, zdobywając trzeciego gola dla Frosinone po asyście M. Brescianiniego. Salernitana próbowała jeszcze zmobilizować się do odrobienia strat, ale nie była w stanie przełamać obrony gospodarzy.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3-0 na korzyść Frosinone. Zarówno zawodnicy, jak i kibice byli zachwyceni postawą swojej drużyny. Po spotkaniu atmosfera na stadionie była wręcz elektryzująca, a fani już nie mogą doczekać się kolejnych emocji podczas najbliższych spotkań swoich ulubieńców.

Następne wyzwania czekają zarówno Frosinone, które zmierzy się z Empoli, Interem i Monzą, jak i Salernitanę, która zmierzy się z drużynami Atalanty, Juventusu i Verony. Czy obie ekipy utrzymają dobrą passę czy może czekają je trudniejsze chwile? Przekonamy się już niebawem.